„Do Rzeczy” nr 19: Rosyjska wojna – polskie koszty.

– Rosyjska agresja na Ukrainę generuje dla nas liczne koszty, których udźwignięcie może być znacznym wyzwaniem. Mimo że mamy szansę stać się dla Ukrainy handlowym oknem na świat, kryzys energetyczny i związana z nim wysoka inflacja mogą nam przysporzyć ogromnych problemów – ostrzega Jakub Wozinski w artykule “Wojenny rachunek dla Polski”.

– Rząd nie ma pomysłu na inflację – przekonuje Sławomir Mentzen, ekonomista, polityk Konfederacji, w rozmowie z Ryszardem Gromadzkim.

Na łamach „Do Rzeczy” również:

– Jesteśmy gotowi na każdy ruch Putina– mówi Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce, zauważając w rozmowie z Jackiem Przybylskim, że “w różnych polskich bazach, rozsianych po całym kraju, stacjonuje już 12,5 tys. żołnierzy USA. To ponad 10 proc. wszystkich amerykańskich wojsk rozmieszczonych w Europie”.

– Kilka lat przed atakiem na Ukrainę rosyjscy fantaści z lubością opisywali wojnę z NATO i mordowanie Ukraińców oraz Polaków. Putinowi się podobało – stwierdza Piotr Gociek w artykule “Sny o imperium”.

– Wydarzenia z Buczy, nagłośnione na świecie i przedstawiane nierzadko jako ludobójstwo, odegrały niemałą rolę w percepcji wojny rosyjsko-ukraińskiej, a także odnośnie do jej dalszego rozwoju – pisze Wojciech Golonka w tekście “Ludobójstwo a polityka”.

– Zawarty 100 lat temu, 16 kwietnia 1922 r., układ i dalsze rozszerzające go porozumienia tworzyły kleszcze, które zwarły się na gardle Polski we wrześniu roku 1939… – zauważa Maciej Rosalak w artykule “Układ w  Rapallo”.

– Przed Francuzami wybory do Zgromadzenia Narodowego nazywane teraz „trzecią turą”. Tymczasem prawica, zamiast skonsumować niezły wynik Marine Le Pen, kłóci się i nie chce jednoczyć – pisze Olivier Bault w tekście „«Najgłupsza prawica świata»”.

Na łamach nowego „Do Rzeczy” również Piotr Semka rozważa, czy będą przyspieszone wybory w Polsce.

Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku 9 maja 2022. Można go też czytać w aplikacji Kiosk Google Play (Google Newsstand), która umożliwia między innymi dodawanie własnych notatek do tekstów. Tygodnik „Do Rzeczy” jest również dostępny w wersji cyfrowej u dystrybutorów prasy elektronicznej, m.in. w Nexto, e-Kiosk oraz w aplikacji WPROST KIOSK odpowiednio dla systemu Android i systemu iOS.